„Oglądałem telewizję, gdy było wielkie bum!”
Pożar w Leicester. Jeden z wolnostojących garaży na Ansty w Leicester praktycznie w całości spłonął. Winę za pożar ponosi wadliwa instalacja elektryczna.
16 marca około godziny 17: 10 na Ansty w Leicester wybuchł pożar. Jednym ze świadków zdarzenia okazał się dziewięciolatek, który mieszka nieopodal. Zrobił zdjęcie, które ukazuje płonący garaż i wysłał do gazety Leicester Mercury. Do płonącego budynku wezwano jedną jednostkę straży pożarnej, jednak ogień był zbyt duży. Wezwano kolejną jednostkę. Strażacy walczyli z żywiołem przez ponad dwie godziny. Na szczęście w pożarze nikt nie został ranny. Garaż był wolnostojącym budynkiem, a bezpośrednią przyczyną zaprószenia ognia okazała się wadliwa instalacja elektryczna. „Dzień zaczął się bardzo normalne, ale po południu zdarzyła się niespodzianka. Oglądałem telewizję, gdy było wielkie bum! Garaż po drugiej stronie drogi stanął w ogniu!” – opowiada świadek. Budynek spłonął w 95% i do godziny 17: 34 praktycznie nic z niego nie zostało.
Dagmara Kokocińska
Źródło: www.thisisleicestershire.co.uk
Komentarze